Dzień, w którym udało mi się wydostać z Dworca Centralnego za pierwszym razem i wyjść w miejscu, o które od początku mi chodziło - to zasługuje na notatkę.
Trzeci (i wcale nie ostatni) pracujący weekend w tym miesiącu też.
piątek, 15 marca 2019
środa, 13 marca 2019
2/2019 (2)
Nie będzie przenoszenia archiwum.
Z jednej strony absolutnie nie chce mi się tym zajmować od strony technicznej. Blox przygotował opcję przeniesienia wyłącznie na wordpress. Podobno da się to z bloxa na wordpress, a z wordpressa na blogspot. Ale trzeba by sobie zadać pytanie: po co?
Już raz skasowałam całego bloga. Tzn. - skasowałam z internetu. Notki, jedna po drugiej, bardzo skrupulatnie, zapisałam sobie w wordzie. Tak spakowałam kiedyś lata 2005-2012. Terazzrobiłam robię to samo dla 2012-2019. Jest szybciej, bo przecież znacznie mniej już piszę niż kiedyś, niż kiedykolwiek. Ale nie chcę zostać całkiem bez miejsca dla siebie w internecie. A to miejsce - już zagospodarowane, już moje, wystarczy trochę uprzątnąć. Kiedyś tutaj dziergałam i pokazywałam swoje scrapy. Teraz znów - skrawki - ale ze słów.
Do zaktualizowania pozostają linki, bo wciąż wiszą tu głównie artystki rękodzielniczki. A bardzo mi zależy, żeby w kontekście zamknięcia bloxa nie pogubić osób, które czytam od wielu lat.
A potem? A potem znów nie będę tu pisać przez kilka miesięcy.
Z jednej strony absolutnie nie chce mi się tym zajmować od strony technicznej. Blox przygotował opcję przeniesienia wyłącznie na wordpress. Podobno da się to z bloxa na wordpress, a z wordpressa na blogspot. Ale trzeba by sobie zadać pytanie: po co?
Już raz skasowałam całego bloga. Tzn. - skasowałam z internetu. Notki, jedna po drugiej, bardzo skrupulatnie, zapisałam sobie w wordzie. Tak spakowałam kiedyś lata 2005-2012. Teraz
Do zaktualizowania pozostają linki, bo wciąż wiszą tu głównie artystki rękodzielniczki. A bardzo mi zależy, żeby w kontekście zamknięcia bloxa nie pogubić osób, które czytam od wielu lat.
A potem? A potem znów nie będę tu pisać przez kilka miesięcy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)