sobota, 21 września 2019

6/2019 (6)

Nie umiem w ryby, więc skoro tym razem się udało, to zapisuję ku pamięci.
Por pokrojony w półplastry (u mnie ok 1-2 cm) - cały, łącznie z zielonym! Duszony na maśle z solą, cukrem i pieprzem cytrynowym. Potem dać mu ciut śmietanki (pewnie można pominąć, jak nie macie), i starty ser (w Biedronce cheddar ostatnio często bywa). Do naczynia do zapiekania na dół por, potem ryba (trochę soli - przyprawy; w roli ryby był dorsz), potem znowu por. Do piekarnika.
Z ziemniacznym puree (ze skórką z cytryny) - miodzio.
Podejrzewam, że można by zapiekać razem z puree, na wzór zapiekanki pasterskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz